ITM Polska sp. z o.o

Dane teleadresowe:
www: http://bricomarche.pl/go.live.php
e-mail: x@x1.pl
Janikowska 33
Poznań 61 – 070
Opis:
Grupa Muszkieterów jest zrzeszeniem ponad 170 niezależnych polskich przedsiębiorców, zarządzających supermarketami spożywczymi Intermarché oraz supermarketami typu „dom i ogród” Bricomarché. Sieć handlowa Grupy Muszkieterów licząca obecnie 146 supermarketów Intermarché oraz 70 sklepów Bricomarché jest pod względem obrotów największą grupą franczyzową w Polsce.
Markety BRICOMARCHE w dużych miastach
BiałogardStamma 2>Bolesławiec1000 - lecia 34a>BrodnicaPodgórna 65c>BrzegPartyzantów 3a>Brzeg Dolnyal. Jerozolimskie 35>DzierżoniówPiastowska 11>GiżyckoKrólowej Jadwigi 14>GłogówKazimierza Sprawiedli..>Opinie o BRICOMARCHE
242 opinie dla 90 sklepówBRICOMARCHEOcena ogólna: 3,5/5
Obsługa sklepu: 2.1/5
Obsługa klienta: 2.5/5
- Bogumil08 sie, 2019Dziadostwo brak słów brak dyrekcji jak by byl pozar pewnie brak odpowiedzialnych pytam kiedy beda pani w informacji mowibprosze sie dowiadywac jutro skandalMiasto: OławaSklep: Kutrowskiego 29Edodaj odpowiedźOcena ogólna:1.0/5Obsługa sklepu:1.0/5Poziom cen:1.0/5
- Marek01 sie, 2019Bardzo słaba obsługa, długie oczekiwanie na zainteresowanie się pracownika klientem. Klient traktowany jest jak natręt, który tylko przeszkadza w pracy. Brak możliwości wymiany uszkodzonego towaru ( sklep zrzuca winę na klienta lub producenta lub producenta) Lepiej wszystko kilkakrotnie wszystko sprawdzić czy nie ma jakiś uszkodzeń zanim się cokolwiek kupi.Miasto: SzczecinekSklep: Kołobrzeska 1dodaj odpowiedźOcena ogólna:1.0/5Obsługa sklepu:1.0/5Poziom cen:1.0/5
Odpowiedzi
Miły20 sie, 2019Noż jakiż suprise, trzeba zakupiony towar sprawdzać... Towar uszkodzony podlega REKLAMACJI wbijcie to sobie Polaczki do łba a nie z każdym gównem od 1zł do tysiąca latacie albo wymieniać albo reklamować... - Damian04 lip, 2019Dzień dobry, Chciałbym złożyć oficjalną skargę na Panie z działu obsługi klienta placówki w Wodzisławiu Śląskim. Panie nie chcą wysłuchać klienta i pomimo braku fundamentalnej wiedzy z zakresu praw konsumenta upierają się że mają rację, pomimo braku argumentów. Zakupiłem od Państwa żarówki LEDowe, były tanie więc nie spodziewałem się rewelacji, ale myślałem że będą działać chociaż rok. Kilka sztuk po 3-4 miesiącach przestała świecić w ogóle lub migała, w związku z czym poszedłem wraz z paragonem skorzystać z prawa do gwarancji.Żarówki zostały wymienione na nowe egzemplarze, z tym akurat nie było większych problemów. Gorzej było jak poprosiłem Panie żeby na paragonie zaznaczyły datę wymiany, gdyż w tej sytuacji okres gwarancyjny rozpoczyna się od nowa, no bo przecież jest to całkowicie nowy egzemplarz. No i się zaczęło kłócenie, komentowanie że nie mam racji, że to tak nie działa. W całą sytuację włączył się nawet ochroniarz, którego kąśliwe uwagi, dolewały oliwy do ognia, choć jestem osobą spokojną i chciałem sprawę wyjaśnić na chłodno. Po ponad pół godzinie, sprawa wylądowała u kierowniczki i z wyrzutem Pani z obsługi klienta, podpisała mi paragon zaznaczając datę wymiany. Byłem sytuacją bardzo zniesmaczony, bo chciałem skorzystać z prawa konsumenckiego, a zostałem potraktowany w taki sposób że o mało ochroniarz nie wyprowadził mnie ze sklepu. Było to 4 miesiące temu. Niestety jakość żarówek jest taka, że w przeciągu tych 4 miesięcy znów 4 uległy uszkodzeniu. Wiedząc jak to się skończyło poprzednim razem, już wiedziałem że teraz też nie będzie prosto, ale myślałem że cała sytuacja jednak dała do myślenia personelowi - niestety byłem w błędzie. Gdy oddałem żarówki, do których niestety już nie posiadałem oryginalnych opakowań (no bo przecież nie jest to wymagane), Pani z plakietką "uczę się" zaatakowała mnie "skąd ona ma wiedzieć jakie są kody, skoro nie ma oryginalnych opakowań?". Był to początek rozmowy, kiedy zdążyłem się dopiero przywitać i wręczyć PAni żarówki z wraz z paragonem. Kody są oczywiście wydrukowane na żarówce, a dodatkowo no paragonie, ale Pani nie miała ochoty słuchać grzecznych podpowiedzi. Żarówki zostały wymienione, a Panie nie chciały mi zwrócić paragonu, na którym były również inne przedmioty. Prosząc o paragon, otrzymałem go jak zwykle z łaską bez adnotacji że sprzęt został wymieniony na nowy, pomimo tego że gwarancja została automatycznie odnowiona. Tłumacząc swoje prawa i działanie gwarancji, Panie zaczęły podniesionym głosem wmawiać mi że nie mam racji, a gdy kulturalnie opowiedziałem że kilka miesięcy temu miałem podobną sytuację którą wyjaśniła kierowniczka, Panie zaczęły mnie ignorować i traktować jak powietrze. Powtarzam że w obydwu sytuacjach byłem niezmiernie spokojny, choć w środku miałem ochotę wybuchnąć. Proszę Państwa, nikt nie wymaga od personelu znajomości całego Kodeksu Cywilnego, ale na jakiej podstawie prowadzicie procedury gwarancyjne, skoro personel który jest do tego oddelegowany nie zna nawet podstaw praw klienta, a gdy klient spokojnie próbuje wytłumaczyć konkretne artykuły, personel oburza się i podnosząc głos kpi z klienta nie biorąc pod uwagę że ma rację? Za pierwszym razem sprawę zbagatelizowałem, ale zostałem po raz drugi potraktowany w sposób niewłaściwy, pomimo tego że miałem rację i próbowałem na spokojnie to wyjaśnić. Niestety w tym momencie zamierzam sprawę nagłośnić we wszystkich lokalnych mediach społecznościowych, bo skoro w taki sposób traktujecie świadomego klienta, to nawet sobie nie wyobrażam jak traktujecie innych. Nie zamierzam już kupić u Państwa nawet paczki zapałek, ale będę do bólu korzystał z praw konsumenta związanych z gwarancją na pozostałe żarówki jakie zostały u Państwa zakupione. Radzę wysłać personel na szkolenia z zakresu radzenia sobie ze stresem i zdenerwowaniem, a przede wszystkim z podstaw prawa konsumenckiego - szczególnie dla personelu pracującego w dziale obsługi klienta. P.S. Dla osób zainteresowanych: Kodeks Cywilny Art. 581. Pozdrawiam Zniesmaczony klient.Miasto: RydułtowySklep: Obrońców Poczty Gdańskiej 20 hdodaj odpowiedźOcena ogólna:2.0/5Obsługa sklepu:1.0/5Poziom cen:3.0/5
- KLIENT11 cze, 2019Sklep bez klimatyzacji, kiedy na dworze w słońcu powyżej 30 stopni C. Zapach nie zapomniany, obsługa ( nie ma się co dziwić) wyglądająca jak psy pozostawione w autach w taką temperaturę. Zarząd sklepu powinien odpowiadać przed prokuraturą.Miasto: TrzebnicaSklep: Wrocławska 10 edodaj odpowiedźOcena ogólna:2.5/5Obsługa sklepu:3.0/5Poziom cen:2.0/5
- Stokrotka10 cze, 2019Nie dostaje już ulotki od jakiegoś czasu.Czy zmienił się kolportaż?To nie jest fajne wchodzenie na Internet i sprawdzanie gazetki.Chyba ze dana firma na jakieś układyMiasto: PabianiceSklep: Myśliwskadodaj odpowiedźOcena ogólna:1.0/5Obsługa sklepu:1.0/5Poziom cen:1.0/5
Odpowiedzi
Miły20 sie, 2019A co internet na impulsy masz? - Monika26 maj, 2019Byłam wczoraj na zakupach w Pleszewie(nie ma go na liście więc dodałam inny sklep) była promocja na urodziny dawali bony ale jak widać dla wybranych klientów zakupiłam towar za 580zł pani przy kasie nawet nam nic nie wspomniała że są bony do rozdania. Wychodząc ze sklepy przeczytałam że sklepu przeczytałam z plakatu i wrocilam się okazało się że i formowana innych klientów że mogą bony odebrać a ja jak się spytałam to że tylko ograniczony był bo t aż k pisze na plakacie a mimo wszystko jeszcze miała na kasie dwa bony. Morał z tego że kupuj mniej i bądź znajomym to dostaniesz bon.Miasto: Ostrów WielkopolskiSklep: Bema 168dodaj odpowiedźOcena ogólna:1.0/5Obsługa sklepu:1.0/5Poziom cen:1.0/5
Odpowiedzi
Marcin31 maj, 2019Polecam nauczyć się pisać to po pierwsze. Drugą sprawą jest nauka czytania regulaminów promocji gdzie wszystko jest napisane.Miły04 cze, 2019Promocja na bony była dla pierwszych 7 osób dla różnych przedziałów płacy. 100-200- 20zł200-300- 40zł300+ - 80 zł i nikt ci nie wyda bona z innego przedziału, sam czytałem regulamin który udostępnił mi pracownik, było o takowy poprosić zamiast gówno opinie smarowac.